Szkoła Podstawowa nr 1 im. ks. Stanisława Brzóski w Białej Podlaskiej

mgr inż. Cezary Kirczuk

kierownik działu realizacji i logistyki 

W Szkole Podstawowej nr 1 uczył się w latach 2004 – 2011. Swoją przygodę w SP1 rozpoczął w tzw. „zerówce”. 

      Czas nauki w „Jedynce” uważa za wyjątkowy. Pamięta słowa nauczycieli, którzy powtarzali: „Szkoła to Twój drugi dom” i tak też wspomina ten czas. Mieszkał blisko szkoły i nie potrzebował, aby rodzice przyprowadzali go na lekcje – od małego starał się być samodzielny. Szczególnie miło wspomina przerwy między lekcjami, kolejkę na obiad do stołówki i sklepik szkolny. W pamięci zachował również żywy obraz świetlicy szkolnej z panią Agnieszką Sałuch na czele, pana Dariusza Denickiego - nauczyciela wychowania fizycznego, z którym miał też treningi tenisa stołowego i panią Justynę Jakubczyk z biblioteki. 

      W szkole podstawowej lubił większość przedmiotów, w szczególności zaś matematykę. Ponadto bardzo dobrze wspomina muzykę, podczas której pan Piotr Hryciuk organizował ulubioną zabawę uczniów w stylu programu rozrywkowego „Jaka to melodia?”. Bardzo lubił też wychowanie fizyczne, dlatego często brał udział w zawodach sportowych w skoku wzwyż, w dal, tenisie stołowym czy biegach na krótkie dystanse. 

      Pan Cezary ciepło wspomina nauczycieli z czasów „podstawówki”. Jest mu bardzo miło, kiedy spotyka ich, spacerując po rodzinnym mieście podczas przyjazdów do domu. Szczególne miejsce w jego pamięci zajmują dwie wychowawczynie: pani Małgorzata Bilkiewicz z klas I-III i pani Renata Szydłowska z klas IV-VI. Pan Cezary pamięta uśmiech pani Ani Zdunek nauczycielki języka polskiego i życzliwość wszystkich nauczycieli, których spotkał na swojej drodze.  

      Za każdym razem, kiedy przyjeżdża do rodzinnego domu, z sentymentem wraca do zdjęć z dzieciństwa, w tym także do tych z czasów „podstawówki”. Pamięta wielu spośród swoich kolegów i koleżanek, a z niektórymi do dziś utrzymuje kontakt. Często piszą do siebie, a kiedy mają więcej wolnego czasu, organizują wspólne spotkania. W długich rozmowach wspominają czas spędzony w „Jedynce”. Ponadto większość swoich kolegów z „podstawówki” obserwuje też w mediach społecznościowych. Miło jest mu widzieć, jak rozwijają się zawodowo i zakładają szczęśliwe rodziny. 

      Czas nauki w SP 1 to według pana Cezarego okres dorastania i kształtowania własnej osobowości. Jak twierdzi, nauka w „Jedynce” zapaliła w nim  pragnienie inwestowania w siebie i własny rozwój. Uważa, że nauczyciele SP1 dali mu podstawy wiedzy i umiejętności, które rozwijał w późniejszych latach edukacji. Od najmłodszych lat angażował się w życie szkolne, realizując się w różnych dyscyplinach wiedzy i sportu. To właśnie w szkole podstawowej zaczął swoją przygodę z tenisem stołowym i siatkówką, którą później kontynuował w szkole średniej i na studiach. Do tej pory bardzo lubi te dwie dyscypliny. Ponadto podczas nauki w „Jedynce” brał udział w różnych konkursach matematycznych, co kontynuował w kolejnych etapach edukacji. Pan Cezary twierdzi, że jego nauczyciele z czasów szkoły podstawowej pomogli mi odkryć prawdziwe pasje i czerpać z nich przyjemność. 

      Pan Kirczuk skończył dwa kierunki studiów na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie – Inżynierię ciepła ze specjalizacją ekoenergetyka oraz Metalurgię. Już w trakcie studiów dostawał oferty pracy, a obecnie spełnia się w wyuczonym zawodzie. Aktualnie jest kierownikiem działu realizacji i logistyki w jednej z krakowskich firm, która zajmuje się odnawialnymi źródłami energii. W swojej pracy lubi możliwość realizowania własnych pomysłów. Ma wpływ na rozwój i funkcjonowanie firmy. Wie, że jego praca jest bardzo przyszłościowa, ponieważ jest związana z odnawialnymi źródłami energii, na co kładzie się duży nacisk w dzisiejszych czasach. Musi być na bieżąco z nowościami na rynku, dlatego ciągle się szkoli i rozwija w tym zakresie. 

      Do pasji i zainteresowań pana Cezarego należą podróże. Jeśli tylko ma  możliwość, odwiedza nowe miejsca. Uważa, że każdy powinien zwiedzić choć kawałek tego pięknego świata, ponieważ dzięki temu stajemy się bardziej otwarci i mamy szerszą perspektywę na wiele spraw. W tym roku pan Cezary odwiedził już Palermo, Kanadę, Turcję, Kolonię, Berlin, Mediolan, Sardynię, Pragę, Gruzję i wiele pięknych polskich zakątków. W wolnym czasie gra też w siatkówkę, biorąc udział w zorganizowanych treningach. Ponadto bardzo dużo czasu poświęca przyjaciołom, którzy są przy nim zarówno w tych lepszych,  jak i gorszych momentach życia. 

      Przez wszystkie lata edukacji pan Cezary dążył do momentu, w którym będzie niezależny i poradzi sobie w dużym mieście. Tak też się stało,co uważa za duże osiągnięcie. Jest bardzo dumny ze swoich sukcesów. Do największych z nich zalicza wygranie konkursu organizowanego przez kanadyjską uczelnię York University i spędzenie w Toronto czterech miesięcy, podczas których prowadził badania naukowe. Dodatkowo jest autorem dwóch publikacji naukowych: “Pyrolysis of Biomass Waste into Carbon Materials” i “Pyrolysis of lignocellulosic biomass – Analysis of solid product – charcoal”. 

      Pan Cezary to bardzo młody człowiek. Ma 25 lat. Z pewnością to dopiero początek jego kariery zawodowej.

Autor: Anna Zdunek